Rekonesans trasy JK105 / Film
Tradycyjnie już niedzielny poranek na biegowo. Dzisiaj w menu to co trailowcy lubią najbardziej czyli góry, błotko i dzicz! Osobiście fanem błota nie jestem. Tak wiem, mieszkając w Beskidzie Niskim to trochę nie wypada nie kochać błota… Mimo to, dzisiaj dzielnie z nowymi kolegami z Sanoka – Pawłem i Grześkiem zrobiliśmy solidny rekonesans Ultramaraton Jaga-Kora. Chłopaki zgłosili się do pomocy przy znakowaniu nowej trasy Jagi, 105km. Był to początek „setki”, czyli odcinek Jaśliska – Stasiane. Pierwsze 16km, z pozoru łatwe, ale jednak nie do końca. Będzie to odcinek nocny, więc na pewno nie będzie tam zabawy a pełna koncentracja. Pełno luźnych kamieni, powalone drzewa, gałęzie, korzenie, no i… zrywka Trasa piękna, wyjątkowo dzika. Zaliczyliśmy bliskie spotkanie z Jeleniem, ale za to bliskiego spotkania twarzą z błotem już nie! Cały czas szukam osób chętnych do pomocy przy Jadze. Piszcie!